Niemcy: Polska musi zdecydować czy chce opuścić UE

nczas.com/2020/11/22/bruksela-zamyka-swoje-przedstawicielstwo-w-warszawie-niemcy-polska-musi-zdecydowac-czy-chce-opuscic-ue/

 

Bruksela i Walonia zamknęły swoje przedstawicielstwa w Warszawie.

Z kolei Niemcy naciskają, aby Polska zdecydowała, czy chce dokonać Polexitu.

Władze Brukseli i Walonii zamknęły swoje biura w Warszawie.

Biura reprezentują belgijskie regiony m.in. w zakresie kultury, nauki, sportu, turystyki czy nauki.

– Przez kilka lat autorytarne wybryki rządu podważały praworządność

– czytamy w oświadczeniu podpisanym przez ministra-prezydenta regionu Walonii Elio Di Rupo oraz Pierre-Yves

Jeholeta, szefa rządu Federacji Walonia-Bruksela.

Przedstawiciele Brukseli i Walonii piszą też o „atakach na niezależne sądownictwo”, które zagrażają

„demokracji i integracji europejskiej”

. – Nie możemy tego zaakceptować – podsumowali.

Dodatkowo zarzucono rządowi PiS dyskryminację społeczności LGBT oraz zagrożeniu dla niezależności mediów.

Z kolei niemieckie media i publicyści domagają się od rządu PiS jasnej deklaracji ws. Polexitu.

– Koniec końców Warszawa i Budapeszt muszą się zdecydować, czy UE wraz ze swymi zasadami ma dla nich

wartość, czy też widzą ją tylko jako dojną krowę, która od wejścia do UE w 2004 roku dała im dobrobyt.

Jeśli chcą jedynie pieniędzy i gwiżdżą na wartości, muszą sami zorganizować w swoich krajach większość,

która poprze wyjście z UE

– pisze „Ludwigsburger Kreiszeitung”.

Z kolei w „Koelner Stadt-Anzeiger” czytamy: „Węgier Orbán i Polak Kaczyński od lat przebudowują w swoich

krajach system prawny wedle własnych koncepcji oraz wywierają presję na media, naukę i opozycję.

Kiedyś w końcu trzeba przestać odwracać wzrok.

Ten moment właśnie nadszedł. Klauzula praworządności nie może być ponownie rozmyta.

Kto w przyszłości w jaskrawy sposób złamie podstawowe wartości UE, ten musi być ukarany poprzez ograniczenie

pieniędzy z Brukseli.

Jeśli UE teraz ustąpi Orbánowi i Kaczyńskiemu, potencjalni naśladowcy będą się cieszyć.”

Źródło: Deutsche Welle / Reuters